piątek, 20 lipca 2012

"Iluzjonistka"

Tyle się dzieje a ja mam wrażenie, że wszystko stoi w miejscu. Bo i prawdą jest, że obie te czynności odbywają się jednocześnie, ale czy  to możliwe?
Jak łatwo stworzyć fikcję z rzeczywistości. Szkoda, że w drugą stronę już tak to nie działa...
Mniej więcej wiem jakie charaktery mają moje znajomości. Choć kontaktu z niektórymi nad wyraz mi brakuje...Czuję jakbyśmy się od siebie oddalały...Mam nadzieję, że to tylko wrażenie, choć nasza relacja i tak jest inna niż kiedyś.
Przydałoby mi się więcej jasności umysłu...

Osiągnąć samotność.
Szybkie kroki prowadzą gdzieś przed siebie
Czy tym co mam osiągnąć jest samotność?

Ludzie mówią - zostaw to za sobą
Nie wiedzą jak bardzo jest mi to potrzebne.

Oddychać  bez powietrza się nie da
Dziś nie mogę nic powiedzieć by się nie udusić.

Kiedyś były czasy że porozumiewałam się bez słów
Teraz nawet z nimi nie wiedzą o co mi chodzi.

Cisza nie jest moim wrogiem
Ale w uszach wciąż rozbrzmiewa mi muzyka.

Milczenie to moja druga natura
Której nikt nie chce znać.

Zwalniam nagle tępo marszu
Czy znaczenie ma jak szybko osiągnę samotność?


Ona
Przyrzekła nie mówić tego nikomu,
chciała znaleźć siebie.
Obiecała wrócić taką samą!
W takim razie gdzie się podziała?

Iluzjonistka
Po zmroku nabierając śmiałości
zastanawiam się
co przekazać chcę Ci w chwilowym uniesieniu duszy.
Czy słowa moje nie są zbędne
i po co mam to pisać..?
Kiedy jednak zacznę
nie mogę przestać.
Mój podziw i zachwyt Twoimi słowami
jest bez porównania!
I teraz gdy Ci smutno
nie mogę się pogodzić z takim losem,
pokaż mi przez chwilę
jakie uczucie Tobą targa.
Chcę je zrozumieć,
choć wcale Cię nie znam...

Znam wyłącznie Twoje słowa.