wtorek, 26 lipca 2011

Metal-Punk

Jeszcze 13 dni i wrócę do domku. Bo Muni. A także będe mogła znów objąć Skrzata. Ah! Oby jak najprędzej.
Z każdym dniem odkrywam małe urywki swych myśli, które mówią do mnie w "innym języku".
Panna Tajemnicza za mną się tęskniała. Ogólnie uwielbiam z nią rozmawiać. Choćby o niczym. Albo siedziećć się w jej oczka i uśmiech, który się pojawia, gdy na mnie patrzy. w milczeniu i wpatrywa
W weekend byłam na niemieckim festiwalu Deichbrand. Metal, rock, punk. Było fantastycznie. Dostałam kłódkę od prawdziwego Punk'a. To była jego pamiątka i on mi ją dał. Czadowo! Ogólnie fascynują mnie Ci ludzie. Sa niesamowici! Mam plan zostać metalpunk'iem (choć znjąc mnie i tak nic z tego nie będzie). Na razie zaczęłam słuchać kilka nowych kapel, właśnie z tego festiwalu.
Niemieckiego dalej nie umiem, ale idzie mi coraz lepiej...

Niesprawiedliwe
Nie przywiazuję wagi do własnych słów.
Nie potrafię otwarcie powiedziec co czuję.
Rownócześnie jej słowa są mi niezbednę.
Bez nich nie domyślę się.
(A może chce by tak myślała?)
Ale jej słowa są bardzo ważne!
Czy wybaczy mi tą niesprawiedliwość
z mej strony?
lipiec'11

Nie powiem
Nie powiem co czuję,
nie wiem,
nie umiem,
boje się.
Proszę,
niech nie pyta,
zobaczy,
domyśli się.
Bo ja nie powiem!
lipiec'11

Uśmiech

Widzę Twą twarz
Uśmiecham się na samą myśl
I od razu robi się ciepło
Czuję się potrzebna
Wiem że gdy spojrzysz na mnie
Pojawi się wesoły łuk na Twych ustach
To miłe
Czuję że mogę coś dla Ciebie zrobić
Choć to drobnostka
Wnosi tyle radości
Gdy wspominasz iż tęsknisz
Że za mną
Ogarnia mnie poczucie bliskości.
 25 lipiec'11

Metal-Punk.
Serce bije w takt wybijanego rytmu.
Ciało przeszywa dreszcz.
Oczy nie są tym razem najważnijesze.
A oprócz uszy otwarte jest całe ciało.
Dusza pochłania melodie i tekst.
Coś drga,
I wiesz czego chcesz.
24lipiec'11

piątek, 1 lipca 2011

"Cóż to?"

  Ogólnie rzecz biorąc. Nie idzie mi pisanie ostatnio...
Ale tak poza tym to jestem mega happy. Codzienne spacery ze Skrzatem. 
Rozmowy z Panną Tajemniczą, które są inspirujące! Podobno jestem pocieszna x3 
A dziś wyjazd do Niemiec. Chcę, równocześnie nie chcąc. Dziwne to...


 Cóż to?
Darzyłam Cię niesamowitym uczuciem
Trudno mi powiedzieć cóż to było
Ale wiem, że coś fascynującego
Stanowiło odmienność w mym życiu
Dalej nie wiem co to było
Ani co jest
Bo nadal tkwi we mnie jakieś uczucie do Ciebie
Gdybym tylko umiała określi, co to jest?

Zawsze mam z tym problem
Nawet teraz gdy chodzi o uczucie do Niej
Nie mam pojęcia co to jest

Dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane?
1lipiec'11

Boję się o Nią.
Powiada, iż kocha.
Mnie w dodatku tym uczuciem obdarzyła.
Ale poczekaj!
Czy pewna jest swych słów?
Przecie ja...
Chyba się nie nadaję do tego.
 Posłuchaj.
Boję się.

Ja też coś czuję!
Ale nie wiem czy jest to tym samym,
równie silnym?

Obawiam się.
Jak zwykle wielu rzeczy.
Ale ogarnia mnie przestrach.
Nie tyczy się on mej osoby jak raz.
Tylko Jej.
A jeśli Ją zranię?
Niechcący choćby.
Nie chciałabym tego.
1lipiec'11